Po zakończeniu jubileuszowej, 10. edycji „Rolnik szuka żony”, emocje wciąż są żywe, a na horyzoncie pojawiają się nowe wieści dotyczące jedynej pary, która przetrwała w programie. Ania i Kuba mają ambitne plany dotyczące swojego związku, jednak droga do ich obecnego stanu nie była usłana różami. Rolniczka podzieliła się szczegółami rozmowy, którą przeprowadziła z byłym narzeczonym swojego partnera. Moment ten mógł zakończyć się katastrofalnie.
„Rolnik szuka żony”. Ania i Kuba szczęśliwe zakończenie
Po wielu tygodniach widzowie TVP wreszcie poznali kulminacyjne punkty losów bohaterów jubileuszowej edycji „Rolnik szuka żony„. Zaskoczeniem dla wszystkich było fakt, że tylko jednej z bohaterek udało się dotrzeć do finału razem z wybranym partnerem.
Agnieszka zrezygnowała z wyboru kandydata jeszcze przed zakończeniem programu, a zachowanie Waldemara, Darka i Artura wywołało burzę w mediach społecznościowych. Tylko Ania opuściła program, będąc zakochaną u boku Kuby.
Ten duet coraz śmielej dzieli się swoimi planami na przyszłość, które obejmują ślub i rozszerzenie rodziny. Widzowie okazali im ogromną sympatię, choć na początku niewiele wskazywało na tak dynamiczny rozwój ich relacji.
„Rolnik szuka żony”. Była narzeczona Kuby odezwała się do Ani
W widowni widoczne było narodzenie się uczucia między głównymi bohaterami od pierwszych odcinków programu. Jednakże początki nie należały do łatwych. Kiedy trzech potencjalnych partnerów odwiedziło gospodarstwo Ani, niespodziewany telefon odebrał jej brat. To był kontakt od byłej narzeczonej Kuby, która próbowała ostrzec Anię przed jednym z uczestników.
Ania przyznała Plotkowi, że ta kobieta chciała ostrzec jej brata.
To wydarzenie znacząco skomplikowało relacje między bohaterami, jednak nic nie było takie, jakie wydawało się na pierwszy rzut oka. Po dogłębnym zbadaniu sytuacji, rolniczka odkryła, że była partnerka Kuby celowo próbowała zaszczuć ferment w nowym związku Kuby. Na szczęście para nie pozwoliła sobie być manipulowaną.
W rzeczywistości, ta kobieta powiedziała mojemu bratu, że dzwoni do niego, dodając, że czyni to celowo, aby przekonać Anię, by nie wybrała Kuby. Nie chciała ostrzec, a jedynie wpłynąć na jej decyzję.
„Rolnik szuka żony”. Afera z byłą narzeczoną?
Wystarczyło prawie niewiele, by zaangażowanie kobiety całkowicie oderwało rolniczkę od gościa zaproszonego do niej. Na szczęście uczucie przeważyło, i teraz ta dwójka planuje kolejne wspólne cele.
Ania zdołała podejść do całego zamieszania z dojrzałością i nawet zaczęła współczuć byłej narzeczonej Kuby. Rozumie, że czas jest potrzebny, by zacząć od nowa w walce o własne szczęście.
Jednakże, wygląda na to, że nie bardzo chciała, aby Kuba zdecydował się na życie ze mną. To dla niej może być trudne do zaakceptowania, że Kuba pragnie zbudować swoje życie z kimś innym – przyznała.
