W ostatnich dniach polska scena YouTube została poruszona kolejnym dramatycznym zwrotem w relacjach między Michałem „Boxdelem” Baronem a Sylwestrem Wardęgą. Tym razem konflikt przybrał nowy wymiar, gdy Wardęga ujawnił, że Boxdel próbował skontaktować się z jego byłą partnerką, Moniką. Sylwester, który już wcześniej wyraził swoje niezadowolenie z działań Boxdela, teraz wydaje się jeszcze bardziej zirytowany tym ruchem.
Co Boxdel pisał do Moniki?
Według informacji, które Sylwester Wardęga udostępnił na swoich mediach społecznościowych, Boxdel próbował skontaktować się z Moniką, dzwoniąc do niej i wysyłając wiadomości. Co więcej, wydaje się, że były włodarz Fame MMA liczył na uzyskanie jakiejś przewagi w tej sytuacji, być może licząc na ujawnienie dodatkowych informacji, które mogłyby wpłynąć na jego konflikt z Wardęgą. Monika jednak, jak wynika z dostępnych relacji, pozostała lojalna wobec Sylwestra, informując go o próbach kontaktu ze strony Michała.
Czy to wszystko było zaplanowane?
W związku z całą sprawą pojawiły się spekulacje, że Boxdel mógł działać zgodnie z wcześniej ustaloną strategią. Niektórzy obserwatorzy twierdzą, że Boxdel próbował wywołać reakcję Wardęgi w sposób przemyślany, aby podgrzać atmosferę przed premierą swojego filmu. Sam Michał niedawno zapowiedział, że jego długo oczekiwany film pojawi się „już dzisiaj”, co tylko podsyca spekulacje, że cała sytuacja mogła być w jakimś stopniu zaplanowana.
Relacje między Wardęgą a Moniką
Nie wiadomo, jak obecnie wyglądają relacje między Sylwestrem a jego byłą partnerką, choć po ostatnich publikacjach Wardęgi na Instagramie widać, że Monika mogła mieć do niego pewien żal. Niezależnie od tego, Monika wydaje się być w kontakcie z Wardęgą i zdecydowała się podzielić z nim szczegółami o próbach kontaktu ze strony Boxdela.
