Wypadki drogowe są jednym z największych problemów w Polsce, a ich skala jest alarmująca. Według danych Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (KRBRD), w 2020 roku w Polsce doszło do 34 444 wypadków drogowych, w wyniku których zginęło 3 027 osób, a 41 136 zostało rannych. Jednym z ostatnich przypadków jest wypadek, do którego doszło na początku tego miesiąca w Radomiu, gdzie radny Piotr K. spowodował wypadek, potrącając dwie nastolatki na przejściu dla pieszych.

Jak poinformowała Prokuratura Okręgowa w Radomiu, Piotr K. usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego, który może grozić mu nawet 8 lat pozbawienia wolności. Prokurator ustalił, że mężczyzna kierujący pojazdem poruszał się z nadmierną prędkością, wynoszącą nie mniej niż 85 km na godzinę, co oznacza, że mógł przekroczyć prędkość o co najmniej 35 km na godzinę. Ominął także inny samochód, który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych.

W następstwie tego podejrzany nie ustąpił pierwszeństwa prawidłowo przekraczającym przejście nastolatkom, w wyniku czego doszło do ich potrącenia. Jedna z pokrzywdzonych doznała złamania kości śródstopia, druga urazu czaszkowo-mózgowo-twarzowego. Radny w chwili popełnienia wypadu był trzeźwy, nie wykazano w jego organizmie żadnych substancji zabronionych. Wynika to z ustaleń prokuratury, że Piotr K. był wcześniej kilkukrotnie karany mandatami za naruszenie przepisów o ruchu drogowym.

Ten wypadek jest jednym z wielu, które pokazują, jak ważne jest bezpieczeństwo na drogach. Według danych KRBRD, w 2020 roku najwięcej wypadków drogowych spowodowanych było przez przekroczenie prędkości (42,4%), a następnie przez niedostosowanie prędkości do warunków ruchu (23,5%). Aż 71,4% wypadków drogowych miało miejsce na terenie miast.

Ten przypadek powinien być lekcją dla wszystkich kierowców, którzy powinni pamiętać, że bezpieczeństwo na drogach jest najważniejszym priorytetem. Przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, ograniczanie prędkości i uważność na drodze to podstawowe zasady, które powinni stosować wszyscy kierowcy.

Warto również pamiętać, że szacunkowe koszty wypadków drogowych w Polsce wynoszą około 15 miliardów złotych roczne, co stanowi duży problém dla polskiej gospodarki.

W następstwie tego wypadku, Piotr K. będzie musiał odpowiedzieć przed sądem za swoje czyny. Jego przypadek powinien być ostrzeżeniem dla wszystkich kierowców, którzy powinni pamiętać, że bezpieczeństwo na drogach jest najważniejszym priorytetem.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.
Exit mobile version