W środę 17 lipca 2024 roku Kraków pożegnał jednego z najwybitniejszych aktorów polskiej sceny filmowej i teatralnej – Jerzego Stuhra. Na Cmentarzu Rakowickim, gdzie spoczęła urna z jego prochami, zebrał się tłum żałobników oraz licznych reprezentantów świata kultury i sztuki. Była to wzruszająca ceremonia, pełna emocji i wspomnień o zmarłym.
Jerzy Stuhr, urodzony i zmarły w Krakowie, był nie tylko aktorem, ale również reżyserem, pedagogiem i pisarzem. Jego kariera trwała ponad pięć dekad, w trakcie których zagrał w wielu kultowych produkcjach filmowych i teatralnych, zdobywając ogromną popularność i szacunek widzów oraz krytyków.
Ostatnie pożegnanie: Rodzina i przyjaciele
Ceremonia pogrzebowa rozpoczęła się po godzinie 14:00, gdy orszak pogrzebowy wyruszył na Cmentarz Rakowicki. W ostatniej drodze Jerzemu Stuhrowi towarzyszyli najbliżsi – żona Barbara oraz dzieci: Maciej i Marianna. Syn aktora, Maciej Stuhr, również znany aktor, pojawił się z żoną Katarzyną Błażejewską, córką Matyldą z pierwszego związku oraz 8-letnim synem Tadeuszem.
Wśród żałobników znaleźli się również licznie reprezentanci świata show-biznesu, w tym Monika Olejnik, Agnieszka Holland, Bartosz Opania, Katarzyna Figura, Zbigniew Zamachowski, Dorota Segda oraz Marek Kondrat. Ich obecność świadczyła o ogromnym wpływie, jaki Jerzy Stuhr wywarł na polską kulturę i sztukę.
Wieńce i hołdy: Wyraz uznania dla Mistrza
Zarówno w kościele, jak i na cmentarzu można było zobaczyć liczne wieńce i kwiaty, które były wyrazem uznania i szacunku dla zmarłego aktora. Wśród nich znalazły się wieńce od Związku Artystów Scen Polskich, Teatru „Groteska”, Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz od prezydenta Polski, Andrzeja Dudy.
Szczególnie wzruszający był bukiet od rodziny zmarłego, ozdobiony napisem: „Najukochańszemu Mężowi, Tacie i Dziadkowi, Rodzina.” Inne wieńce często zawierały słowo „Mistrz”, co podkreślało ogromny wkład Jerzego Stuhra w polską kinematografię i jego nieprzemijającą obecność w sercach widzów.
Wzruszające gesty fanów: Pluszak na grobie
Kilka dni po ceremonii pogrzebowej na grobie Jerzego Stuhra pojawiły się różne osobiste podarunki od fanów, w tym znicze oraz maskotki. Szczególnie wzruszający był pluszak przedstawiający Osła z animowanego filmu „Shrek”, w którym Stuhr użyczał swojego głosu.
Jerzy Stuhr był znany z wielu ról, ale jego interpretacja Osła w polskiej wersji językowej „Shreka” zdobyła szczególną popularność. Wielu fanów uważa, że jego dubbing był nawet lepszy od oryginału, w którym głosu użyczył Eddie Murphy. Sam aktor wspominał, że praca nad tą postacią była jednym z najtrudniejszych zadań w jego karierze.
Osioł z „Shreka”: Pamiątka na grobie
Maskotka Osła, pozostawiona przez jedną z rodzin, jest symbolicznym gestem, który przypomina o niezapomnianej roli Jerzego Stuhra w „Shreku”. Dla wielu fanów był to sposób na wyrażenie wdzięczności za lata radości, jakie przynosił im jego głos i talent aktorski.
Przyszłość bez Jerzego Stuhra
Wielbiciele aktora nie mogą pogodzić się z myślą, że nie usłyszą już jego charakterystycznego głosu w nowych produkcjach. Niedawno ogłoszono prace nad kolejną częścią „Shreka”, której premiera jest zaplanowana na lipiec 2026 roku. Niestety, w roli przyjaciela głównego bohatera nie usłyszymy już Jerzego Stuhra.
Podsumowanie: Niezapomniany Mistrz
Jerzy Stuhr był nie tylko wybitnym aktorem, ale również osobą, która swoim talentem i charyzmą wpłynęła na wiele pokoleń Polaków. Jego śmierć jest ogromną stratą dla polskiej kultury, ale jego dziedzictwo pozostanie żywe dzięki filmom, spektaklom i wspomnieniom.
Jego nagrobek na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie stał się miejscem, gdzie fani mogą oddać hołd swojemu Mistrzowi, przynosząc kwiaty, znicze i osobiste pamiątki. Wspomnienia o Jerzym Stuhru będą żyły w sercach jego bliskich, przyjaciół i licznych fanów na całym świecie.