W latach 60., 70. i 80., futurolodzy przewidywali różne wizje świata przyszłości, w tym samobieżne chodniki, latające samochody i roboty usługujące ludziom. Choć te prognozy brzmiały jak z filmu science fiction, nie przewidziano jednego z największych wyzwań XXI wieku – problemu nakrętek do butelek. Kiedy wzięcie łyka wody z butelki stało się wyzwaniem? Po co nam te nowe nakrętki?
Przytwierdzane nakrętki – komu to potrzebne?
Wielu producentów wprowadziło nowy typ butelek już wcześniej, jednak obowiązek stosowania nakrętek przytwierdzonych do butelek wszedł w życie w całej Unii Europejskiej 1 lipca. Nowe przepisy mają na celu uszczelnienie obiegu plastiku, którego duże ilości dotychczas trafiały na dzikie wysypiska, do rzek, mórz i oceanów zamiast do recyklingu. Od 2025 roku przedsiębiorstwa wprowadzające na rynek plastikowe opakowania będą musiały zapewnić określone poziomy selektywnego zbierania tych opakowań celem recyklingu. W przyszłym roku zbiórka butelek ma osiągnąć co najmniej 77 procent, a do 2029 roku ma wynosić nie mniej niż 90 procent.
W 2025 roku plastikowe butelki będą musiały zawierać co najmniej jedną czwartą materiału pochodzącego z recyklingu. W 2030 roku zawartość takiego materiału nie będzie mogła być mniejsza niż 30 procent. W osiągnięciu tych założeń dużą rolę odegra system kaucyjny.
Dlaczego przytwierdzane nakrętki mają sens?
Przedstawiciele Krajowej Izby Gospodarczej Przemysł Rozlewniczy, w rozmowie z Business Insider, tłumaczą, że dotychczasowe metody selekcji odpadów uniemożliwiały wydzielenie tak małej frakcji, jaką jest nakrętka, z pozostałych odpadów znajdujących się w żółtych workach. Przytwierdzając nakrętki do butelek, zwiększa się szansa, że zostaną one odpowiednio przetworzone razem z butelką PET, co zwiększa efektywność odzyskanego surowca do ponownego przetworzenia.
Teoretycznie proste rozwiązanie, praktycznie wyzwanie
Choć na papierze wszystko wydaje się proste, rzeczywistość bywa bardziej skomplikowana. Unijni urzędnicy starający się wpłynąć na poprawę środowiska nie przewidzieli, że pomysł z przytwierdzanymi nakrętkami wywoła takie kontrowersje. Okazuje się, że dla niektórych użytkowników butelek przytwierdzone nakrętki mogą skutkować „groźnym” odwodnieniem i skaleczeniami, a dla innych stanowią przeszkodę nie do pokonania.
Internetowa debata
Polski internet jest miejscem wielu dyskusji na temat nowych butelek. Różne postacie i osobowości zabierają głos w tej sprawie, a przeciwników nowego rozwiązania łączą co najmniej dwa wspólne mianowniki, w tym jeden związany z poglądami politycznymi.
Dbałość o środowisko kontra wygoda konsumentów
Producenci pracują nad nowymi rozwiązaniami, które mają być coraz wygodniejsze. Dariusz Lizak z Krajowej Izby Gospodarczej Przemysł Rozlewniczy zapewnia, że nie chodzi o utrudnianie życia konsumentom. „Do pewnych rozwiązań będziemy musieli przyzwyczajać się odrobinę dłużej, bo wpłyną bezpośrednio na nasze codzienne nawyki i rzeczywistość, którą dotychczas znaliśmy. Najważniejsze jednak to pamiętać, że nie tworzy się ich po to, żeby uprzykrzać konsumentom życie, ale żeby wspólnie pracować nad dbałością o otaczające nas środowisko” – mówi Lizak.
Przyszłość recyklingu i zrównoważonego rozwoju
Wprowadzenie nowych nakrętek to krok w kierunku bardziej zrównoważonego rozwoju. Zmiana ta wymaga od nas adaptacji, ale jej celem jest ochrona środowiska. Przytwierdzane nakrętki mogą wydawać się niewielkim detalem, ale ich wpływ na proces recyklingu jest ogromny.
Wyzwania przed producentami i konsumentami
Producentom zależy na znalezieniu rozwiązań, które będą wygodne dla konsumentów, ale jednocześnie skutecznie wspierały proces recyklingu. Konsumenci z kolei muszą dostosować się do nowych rozwiązań i zrozumieć ich znaczenie dla środowiska. Edukacja i świadomość ekologiczna odgrywają tu kluczową rolę.