Według danych z Głównego Urzędu Statystycznego, w 2022 roku w Polsce zarejestrowano ponad 100 tysięcy przypadków przemocy słownej i fizycznej wobec kobiet. To alarmujące dane, które wskazują na potrzebę większej edukacji i świadomości w tej kwestii.
Nagranie było zarejestrowane podczas demonstracji przed Prokuraturą Okręgową w Warszawie, w której uczestniczyli politycy PiS. Wypowiedzi, które można usłyszeć na nagraniu, są nie tylko nieodpowiednie, ale także szkodliwe dla wizerunku partii.
Jarosław Kaczyński, prezes PiS, nie chciał komentować sprawy, mówiąc, że dziennikarze nie mają moralnego prawa do zadawania mu pytań. To oświadczenie spotkało się z falą krytyki, wśród której znalazła się m.in. Agata Adamek, reporterka TVN24.
Według sondażu przeprowadzonego przez CBOS, 62% Polaków uważa, że PiS powinien wziąć odpowiedzialność za wypowiedzi swoich polityków. To wynik, który wskazuje na duże niezadowolenie społeczne wobec partii.
Ewa Wrzosek, prokurator, której dotyczyły wypowiedzi Jacka Ozdoby, odniosła się do tej sprawy w mediach społecznościowych, pytając, czy Ozdoba „chciał ją pobić”. To reakcja, która spotkała się z dużym zainteresowaniem wśród internautów.
Warto przypomnieć, że przemoc słowna i fizyczna są poważnymi problemami w Polsce. Według danych z Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, w 2022 roku zarejestrowano ponad 20 tysięcy przypadków przemocy domowej.
Skandal wokół nagrania ujawnionego przez Telewizję Polską to tylko jeden z wielu przypadków, które wskazują na potrzebę większej świadomości i edukacji w kwestii przemocy słownej i fizycznej. Polska potrzebuje zmian, które będą ukierunkowane na ochronę praw kobiet i wzmacnianie demokracji.