Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa wstrzymała w marcu wsparcie wywiadowcze dla Ukrainy, które obejmowało zdjęcia satelitarne. Te zdjęcia pozwalały Ukraińcom na ostrzeliwanie obiektów o strategicznym znaczeniu dla Rosjan. Instytut Studiów nad Wojną (ISW) zauważa, że postępy Rosjan w obwodzie kurskim mogą być bezpośrednio związane z brakiem dostępu Ukraińców do dokładnych zdjęć satelitarnych.
Wielka Brytania i Francja starają się wymyślić nową strategię wsparcia dla Ukrainy. Niektóre państwa rozważają wysłanie swoich wojsk do Ukrainy w sytuacji, gdyby Kijów osiągnął porozumienie z Moskwą w sprawie zawieszenia broni. Wysiłki dyplomatyczne Londynu mają przygotować Ukraińców do wtorkowego spotkania z delegacją z USA w Arabii Saudyjskiej.
Kijów będzie reprezentował szef kancelarii prezydenta Andrij Jermak, minister spraw zagranicznych Andrij Sybiha, minister obrony Rustem Umierow i zastępca szefa kancelarii prezydenta Pawło Palisa. Podczas tych rozmów strona ukraińska ma odnieść się do wypowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa, który powiedział, że Ukraina może przegrać wojnę z Rosją nawet w sytuacji, gdyby wsparcie z USA zostało wznowione.
Prezydent Wołodymyr Zełenski spotka się w Dżuddzie z księciem Mohammedem bin Salmanem. Tego samego dnia Dżuddę odwiedzi sekretarz stanu USA Marco Rubio, ale nie pojawiły się żadne doniesienia na temat jego ewentualnej rozmowy z ukraińskim przywódcą. We wtorek Rubio będzie reprezentował USA na spotkaniu z delegacją ukraińską.
Premier Keir Starmer przeprowadził rozmowę telefoniczną z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte, który uda się w tym tygodniu do Waszyngtonu. Rozmowa dotyczyła m.in. potrzeby przywrócenia wsparcia wywiadowczego dla Kijowa. Johnathan Powell starał się przekonać doradcę ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta USA Mike’a Waltza do zmiany stanowiska w tej sprawie.
We wtorek na rozmowy w Paryżu udadzą się szefowie sztabów generalnych państw tzw. koalicji chętnych, zawiązanej podczas spotkania w Londynie 2 marca. Gospodarzem tego wydarzenia będzie francuski prezydent Emmanuel Macron. Dzień później do stolicy Francji zawitają ministrowie obrony Polski, Niemiec, Francji, Włoch i Wielkiej Brytanii.
Według danych Instytutu Studiów nad Wojną, Ukraina otrzymywała od USA około 30% swoich zdjęć satelitarnych. Rosja ma około 150 000 żołnierzy na terytorium Ukrainy, podczas gdy Ukraina ma około 200 000 żołnierzy. Wojna na Ukrainie trwa już ponad rok, a żyranty obu stron są coraz bardziej napięte.
Wielka Brytania i Francja są zdeterminowane, aby pomóc Ukrainie w obronie jej terytorium. USA również deklarują swoje wsparcie dla Ukrainy, ale administracja prezydenta Donalda Trumpa wstrzymała wsparcie wywiadowcze w marcu. Sytuacja na Ukrainie jest coraz bardziej skomplikowana, a rozwiązanie konfliktu wymaga wysiłków dyplomatycznych wszystkich zaangażowanych stron.