W ostatnich latach świat stoi przed wieloma wyzwaniami, od wojny w Ukrainie po zmiany klimatyczne. Jednym z najważniejszych pytań jest, jaki kierunek przyjmą stosunki międzynarodowe w nadchodzących latach. Czy świat będzie się poruszał w kierunku europejskiej wizji wartości i prawa, czy może interesy narodowe i siła będą decydować o losach świata?
Były szef ukraińskiej dyplomacji, Wołodymyr Ohryzko, uważa, że Ukraina i Stany Zjednoczone są skazane na dialog, ale nie wiadomo, jaki kierunek przyjmą te rozmowy. Ohryzko porównuje sytuację do czasów Gorbaczowa, kiedy to Ukraina wyszła z ZSRR i uzyskała niepodległość. Dzisiaj, według Ohryzki, Rosja stoi przed podobnym wyzwaniem, a Zachód powinien wspierać Ukrainę w jej walce o niepodległość.
Ohryzko uważa, że świat stoi przed dylematem: czy przyjmować europejską wizję wartości i prawa, czy może interesy narodowe i siła będą decydować o losach świata. Jeśli Zachód wybierze europejską drogę, to będzie musiał bronić wartości i prawa, nawet jeśli będzie to oznaczać konflikt z Rosją. Jeśli jednak Zachód wybierze drogę interesów narodowych, to Rosja będzie mogła kontynuować swoją agresję przeciwko Ukrainie i innym krajom.
W ostatnich tygodniach Stany Zjednoczone ogłosiły, że zawieszają pomoc wojskową dla Ukrainy, co wywołało zaskoczenie i oburzenie wśród ukraińskich władz. Ohryzko uważa, że ta decyzja jest błędna i że Stany Zjednoczone powinny wspierać Ukrainę w jej walce o niepodległość.
Wzrost napięć między Ukrainą a Rosją oraz zaangażowanie się Stanów Zjednoczonych w konflikt, powoduje, że świat jest coraz bardziej skomplikowany. Według danych liczbowych, ponad 13 000 osób zginęło w wojnie w Ukrainie, a ponad 1,5 miliona zostało przesiedlonych. Gospodarka ukraińska również znacznie ucierpiała, a PKB kraju spadł o ponad 6% w 2020 roku.
Ohryzko uważa, że Zachód powinien wspierać Ukrainę w jej walce o niepodległość, a Stany Zjednoczone powinny kontynuować pomoc wojskową dla Ukrainy. Jednak sytuacja jest coraz bardziej skomplikowana, a przyszłość jest niepewna. Czy świat jest gotowy na nowy porządek, w którym wartości i prawo będą decydować o losach świata, czy może interesy narodowe i siła będą decydować o przebiegu wydarzeń? Tylko czas pokaże.