Trwająca od ponad miesiąca operacja antyterrorystyczna Izraela na Zachodnim Brzegu jest jedną z największych akcji militarnych w regionie od zakończenia drugiej intifady w 2005 roku. Minister obrony Izraela, Israel Kac, ogłosił, że w ramach tej operacji przesiedlono już 40 tysięcy Palestyńczyków z objętych działaniami terenów.
Izraelska armia potwierdziła, że po raz pierwszy od 2002 roku skierowała na Zachodni Brzeg czołgi, co wskazuje na eskalację konfliktu. Operacja „Żelazny Mur”, rozpoczęta 21 stycznia na północy Strefy Gazy, jest szeroko zakrojoną akcją przeciwko organizacjom terrorystycznym, które rosły w siłę w regionie.
Władze izraelskie twierdzą, że celem operacji jest zlikwidowanie zagrożenia terrorystycznego i zniszczenie infrastruktury tych organizacji. W zeszłym tygodniu wojsko poinformowało o zabiciu ponad 60 terrorystów i zatrzymaniu przeszło 210 poszukiwanych osób. Niestety, w wyniku walk zginęło również kilku cywilów, w tym dwuletnie dziecko i kobieta w ciąży.
Zachodni Brzeg jest zamieszkany przez blisko 3 miliony Palestyńczyków i około 500 tysięcy żydowskich osadników. Częścią tego terytorium administruje Autonomia Palestyńska. Od 1948 roku, kiedy to rozpoczęła się wojna państw arabskich z Izraelem, Zachodni Brzeg był bastionem palestyńskich bojówek, które regularnie dokonywały ataków na Izrael.
Według danych ONZ, obecna izraelska ofensywa na Zachodnim Brzegu jest największą operacją militarną od zakończenia drugiej intifady. Izraelskie wojsko potwierdziło, że na Zachodni Brzeg skierowano czołgi, co wskazuje na eskalację konfliktu.
Kampania rozpoczęła się dwa dni po wejściu w życie zawieszenia broni w Strefie Gazy i blisko dwa miesiące po zawarciu rozejmu w wojnie z Hezbollahem w południowym Libanie. Jest to teraz najbardziej intensywna operacja przeciwko terroryzmowi, prowadzona przez izraelskie wojsko.
Od ataku Hamasu na Izrael 7 października 2023 roku i wybuchu wojny w Strefie Gazy, na Zachodnim Brzegu zaktywizowały się ugrupowania terrorystyczne, w tym organizacje wspierane przez Iran. Od tego czasu izraelskie wojsko zabiło tam ponad 850 osób, z czego ponad 90% uznano za terrorystów. Wśród ofiar byli też jednak przypadkowi przechodnie i młodzi ludzie rzucający kamieniami w żołnierzy. W zamachach terrorystycznych i walkach zginęło również około 50 Izraelczyków.
Operacja antyterrorystyczna na Zachodnim Brzegu jest jednym z największych wyzwań dla Izraela wobec terroryzmu. Władze izraelskie twierdzą, że operacja jest konieczna, aby zapobiec atakom terrorystycznym i chronić bezpieczeństwo Izraelczyków. Jednakże, operacja ta spotyka się również z krytyką ze stronyPalestyńczyków i organizacji międzynarodowych, które twierdzą, że operacja powoduje niepotrzebne ofiary i cierpienia wśród ludności cywilnej.