W ostatnich latach, Mołdawia stała się jednym z najbardziej zagrożonych krajów w Europie. Ze względu na swoje położenie geograficzne, kraj ten jest narażony na wpływy Rosji, która próbuje manipulować i dezinformować mieszkańców. Jak powiedział Ion Manol, prawnik i działacz na rzecz praw człowieka, „propaganda rosyjska jest bardzo mocna i efektywna” w Mołdawii.
Według danych Biura Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców, w 2022 roku Mołdawia przyjęła ponad 350 tys. uchodźców z Ukrainy. Jednak, jak podkreślił Ion Manol, „z czasem, za sprawą propagandy i dezinformacji, liczba osób, które są po stronie ofiar, jest mniejsza”. To oznacza, że coraz mniej ludzi wspiera Ukrainę, a coraz więcej popiera Federację Rosyjską.
Wpływy Rosji w Mołdawii są również widoczne w autonomicznym regionie Gagauzji, gdzie 90-95% mieszkańców wspiera Federację Rosyjską. Region ten otrzymał ogromne wsparcie ze strony partnerów z Europy, ale lokalna społeczność ma tendencję do popierania Rosji.
Mołdawia jest również podzielona terytorialnie, ze względu na separatyzm w tzw. Naddniestrzu. Ten rosyjskojęzyczny region nie uznaje władz w Kiszyniowie i jest de facto protektoratem Rosji.
W 2024 roku, w Mołdawii zorganizowano referendum dotyczące poparcia dla członkostwa w Unii Europejskiej. Wyniki okazały się niespodzianką, gdyż tylko 50,35% głosujących poparło wstąpienie do UE. To oznacza, że Mołdawia jest podzielona nie tylko terytorialnie, ale również społecznie.
Sytuacja w Mołdawii jest bardzo ważna dla Ukrainy, która walczy z Rosją od 2014 roku. Jeśli Mołdawia przestanie wspierać Ukrainę, może to mieć ogromne konsekwencje dla bezpieczeństwa regionu. Jak powiedział Ion Manol, „jeśli Ukraina przestanie walczyć, Mołdawia będzie w zagrożeniu”.
W 2025 roku, w Mołdawii odbędą się wybory parlamentarne, które będą miały ogromne znaczenie dla przyszłości kraju. Będzie to również test dla demokracji w Mołdawii, która jest wystawiona na ogromne wpływy Rosji.
Według danych liczbowych, Mołdawia jest jednym z najbiedniejszych krajów w Europie, z średnim dochodem na mieszkańca wynoszącym około 220 dolarów miesięcznie. Kraj ten jest również silnie uzależniony od importu, co powoduje, że jest narażony na wahania cen surowców na rynkach międzynarodowych.
W związku z tym, Unia Europejska powinna wesprzeć Mołdawię w jej dążeniach do członkostwa w UE. To będzie miało ogromne znaczenie dla bezpieczeństwa regionu i dla przyszłości Mołdawii. Jak powiedział Ion Manol, „utrzymanie proeuropejskiego i demokratycznego kursu w Mołdawii jest kluczowe dla walczącej Ukrainy”.