W nocy z soboty na niedzielę, w okolicach miasta Łuck, położonego na zachodzie Ukrainy, niedaleko granicy z Polską, było słychać trzy serie eksplozji. Jak informuje portal Ukrainska Prawda, powołując się na lokalne media, w obwodzie wołyńskim ogłoszono alarm przeciwlotniczy ze względu na zagrożenie rosyjskimi atakami.
Według relacji portalu Suspilne w Telegramie, „w Łucku słychać było dźwięki podobne do eksplozji”. Łącznie w nocy, w godz. od 2.35 do 3.17 czasu polskiego, odnotowano trzy serie wybuchów. Jak podaje portal, uruchomione zostały wyrzutnie sił obrony powietrznej.
Łuck, stolica obwodu wołyńskiego, leży około 88 km od najbliższego przejścia granicznego z Polską, Uściług-Zosin. Ta część Ukrainy była dotychczas rzadko celem ataków rosyjskich. Jak podaje portal Ukrainska Prawda, w obwodzie wołyńskim mieszka około 1,03 mln ludzi.
Warto przypomnieć, że od początku konfliktu na Ukrainie, który rozpoczął się w lutym 2022 roku, Polska udziela pomocy humanitarnej i militarnej Ukrainie. Według danych Ministerstwa Spraw Zagranicznych, do końca 2022 roku Polska przekazała Ukrainie około 1,5 mld złotych w ramach pomocy humanitarnej.
W związku z atakami rosyjskimi na Ukrainę, Polska wzmocniła swoją obecność wojskową w rejonie granicy z Ukrainą. Jak podaje Ministerstwo Obrony Narodowej, w ramach misji NATO w Polsce stacjonuje około 10 tys. żołnierzy.
Eksplozje w Łucku są kolejnym przykładem rosyjskich ataków na Ukrainę. Według danych ONZ, od początku konfliktu na Ukrainie zginęło już ponad 7 tys. ludzi, a ponad 18 tys. zostało rannych. Polska continue udziela pomocy humanitarnej i militarnej Ukrainie, aby pomóc w walce z rosyjską agresją.