W najnowszym wywiadzie z brytyjskim dziennikarzem Piersem Morganem, prezydent Wołodymyr Zełenski stwierdził, że jest gotowy usiąść do stołu negocjacyjnego z Władimirem Putinem, jeśli będzie to jedyny sposób na przywrócenie pokoju na Ukrainie. Zełenski podkreślił, że jego osobisty stosunek do Putina nie ma w tym przypadku znaczenia, jako że uważa go za wroga.
Dyplomatyczne rozwiązanie byłoby najlepszym sposobem na zakończenie konfliktu, ale Ukraina potrzebuje wsparcia ze strony Stanych Zjednoczonych i Europy. Zełenski powiedział: „Jeśli ludzie uważają, że musimy pójść drogą dyplomatyczną, a ja uważam, że jesteśmy gotowi pójść drogą dyplomatyczną, to muszą w tym uczestniczyć Stany Zjednoczone, Europa, Ukraina i Rosja”.
Straty na Ukrainie są ogromne. Według Zełenskiego, w wojnie z Rosją zginęło 45 100 ukraińskich żołnierzy, a 390 000 zostało rannych. Liczba rannych jest wysoka, ponieważ wielu żołnierzy zostaje rannych, a następnie wraca na pole bitwy i znów zostaje rannych. Natomiast strony rosyjskie wynoszą około 350 000 zabitych, 50 000 – 70 000 zaginionych i 600 000 – 700 000 rannych.
Bezpieczeństwo Ukrainy jest priorytetem. Zełenski powiedział, że jeśli Stany Zjednoczone nie są skłonne pomóc Ukrainie w przystąpieniu do NATO, należy zapewnić jej alternatywną gwarancję bezpieczeństwa w postaci broni jądrowej. „Jaki pakiet wsparcia, jakie rakiety? Czy dadzą nam broń jądrową? To niech dadzą nam broń jądrową” – mówił Zełenski.
Sankcje wobec Rosji są konieczne. Zełenski uważa, że jeśli sankcje wobec Federacji Rosyjskiej zostaną zniesione, zwiększy to ryzyko drugiej inwazji. „Nie możemy dać Rosji żadnego wytchnienia od nałożonych na nią sankcji” – powiedział.
W tej sytuacji, Ukraina potrzebuje wsparcia międzynarodowego, aby przywrócić pokój i bezpieczeństwo. Zełenski jest gotowy do negocjacji, ale Rosja musi również być skłonna do kompromisu. Czy uda się osiągnąć pokój na Ukrainie? Tylko czas pokaże. Jedno jest pewne – Ukraina potrzebuje naszego wsparcia i solidarności w tym trudnym czasie.