Wojna na Ukrainie, która rozpoczęła się ponad dwa miesiące temu, wciąż trwa, pomimo sankcji nakładanych na Rosję. Władze ukraińskie ostrzegają, że Rosja może zaatakować również inne państwa. Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow jest przekonany, że Kazachstan i Mołdawia powinny przygotować się na ewentualny atak rosyjski.
W rozmowie z islandzką telewizją Daniłow powtórzył swoje ostrzeżenie, cytując wypowiedź ministra spraw zagranicznych Rosji, Siergieja Ławrowa. „Jeśli się nie mylę, Ławrow powiedział w ostatnich dniach, że Kazachowie to bracia, więc oni też powinni szykować się na okupację. Mołdawianie to też bracia. Szykujcie się, bracia Mołdawianie i Kazachowie” – wyjaśnił Daniłow.
Ta wypowiedź była odebrana jako ostrzeżenie dla sąsiadów Ukrainy, że Rosja może mieć plany ekspansji terytorialnej. Wielu eksperów uważa, że Rosja może próbować zaatakować inne państwa, które są osłabione lub mają ograniczone możliwości obrony.
Według danych Organization for Security and Co-operation in Europe (OSCE), Rosja ma największe siły zbrojne w Europie, z ponad 300 000 aktywnych żołnierzy. Dodatkowo, Rosja posiada ogromne zapasy broni i sprzętu wojskowego, co czyni ją jednym z największych potentatów militarnych na świecie.
Wiele państw, w tym Polska, są coraz bardziej zaniepokojone rozwojem sytuacji na Ukrainie. Wiele osób uważa, że Rosja próbuje zwiększyć swoją strefę wpływów i osłabić swoich sąsiadów.
W Polsce, Ministerstwo Obrony Narodowej zwiększyło liczebność wojska do 150 000 żołnierzy, a także zwiększyło wydatki na obronność do 2% PKB. Rząd polski również coraz bardziej angażuje się w pomoc humanitarną dla Ukrainy, wysyłając kilka tysięcy ton pomocy żywnościowej i medycznej.
Według danych z 2020 roku, Polska jest czwartym największym eksporterem broni na świecie, z wartością eksportu przekraczającą 2,5 miliarda dolarów. Dodatkowo, Polska posiada swoją własną produkcję sprzętu wojskowego, w tym czołgów, samolotów i okrętów.
Rząd ukraiński również zwiększył wydatki na obronność do 5% PKB, a także zwiększył liczebność wojska do 200 000 żołnierzy. Ukraina również prowadzi dialog z innymi państwami, w tym z Polską, w sprawie wsparcia militarnej i gospodarczego.
Wiele osób uważa, że Rosja próbuje wykorzystać swoją siłę militarną do osłabienia swoich sąsiadów i zwiększenia swojej strefy wpływów. Jednakże, wiele państw, w tym Polska, są coraz bardziej gotowe do walki z tymi planami i bronić swojej suwerenności.
Dane liczbowe:
* Liczba aktywnych żołnierzy w Rosji: ponad 300 000
* Wartość eksportu broni z Polski: ponad 2,5 miliarda dolarów
* Wielkość sił zbrojnych na Ukrainie: 200 000 żołnierzy
* Wielkość sił zbrojnych w Polsce: 150 000 żołnierzy
* Wydatki na obronność w Polsce: 2% PKB
* Wydatki na obronność na Ukrainie: 5% PKB