W Polsce trwa od dawna dyskusja na temat ograniczeń handlu w niedziele. Wiele sieci handlowych próbuje znaleźć sposoby, aby ominąć ten zakaz, a ostatnio jedna z większych sieci sklepów spożywczych poszła o krok dalej.
Jak donoszą media, sieć ta wpisała do swojego wpisu CEIDG (Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej) nową pozycję: „pogrzeby i działalność pokrewną”. To oznacza, że sklep może prowadzić działalność w niedzielę, jako zakład pogrzebowy, który nie jest objęty zakazem handlu.
Według artykułu 5 ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele, zakład pogrzebowy jest jednym z wyjątków, które mogą prowadzić działalność w niedzielę. Firma może więc teraz otworzyć swój sklep w niedzielę, oferując swoim klientom także usługi pogrzebowe.
Czy to oznacza, że inne firmy będą również próbowały omijać zakaz handlu w niedzielę? Wyniki badań przeprowadzonych przez IBRiS w 2020 roku pokazują, że aż 62% Polaków jest przeciwnych ograniczeniom handlu w niedziele. Czy te opinie publiczne mogą wpłynąć na decyzje firm handlowych?
Kontrole w niedzielę
W najbliższą niedzielę ruszą kontrole, które będą sprawdzać, czy sklepy przestrzegają ograniczeń handlu. Kontrolerzy będą sprawdzać, czy zachodzi podejrzenie łamania ograniczenia handlu w niedzielę. Według danych GUS (Główny Urząd Statystyczny), w 2020 roku w Polsce było ponad 300 tysięcy sklepów, z czego około 20% to sklepy spożywcze.
Czy ta nowa strategia sieci handlowych będzie skuteczna? Czy inne firmy będą również próbowały omijać zakaz handlu w niedzielę? Tylko czas pokaże, które z tych pomysłów okażą się zgodne z prawem.
Niedzielny handel to jedna z największych kontrowersji w Polsce. Z jednej strony, ograniczenia handlu w niedziele mają na celu ochronę pracowników sklepów przed wymuszoną pracą w dni wolne. Z drugiej strony, coraz więcej osób uważa, że ograniczenia te są zbyt restrykcyjne i uniemożliwiają im robienie zakupów w wolne dni.
Czas pokaże, jak będą wyglądać kontrole w niedzielę i czy te nowe pomysły firm handlowych okażą się skuteczne. Jedno jest pewne: ograniczenia handlu w niedziele będą nadal tematem dyskusji w Polsce.