W sezonie 2024/2025 Pucharu Świata w skokach narciarskich, nikt nie spodziewał się takiej serii zwycięstw Piusa Paschkego. 34-letni Niemiec jest w życiowej formie i wyprzedził faworytów do zwycięstwa w całym cyklu, takich jak Stefan Kraft, Andreas Wellinger i Ryoyu Kobayashi. W ostatnim weekendzie w Titisee-Neustadt, Paschke wygrał oba indywidualne konkursy, a także triumfował w starciu duetów.
Nie tylko współzawodnicy, ale także eksperci i legendy skoków narciarskich są zaskoczeni jego sukcesami. Severin Freund, były triumfator Pucharu Świata i mistrz świata, wyraził swoje zdziwienie i zachwyt wobec Paschkego. „Czyś Ty zgłupiał?” – krzyknął Freund w jednym z wywiadów, dodając, że Niemiec jest obecnie bezkonkurencyjny i prezentuje światową klasę.
Pius Paschke przewodzi stawce z dorobkiem 676 punktów, aż o 220 „oczek” wyprzedzając drugiego Daniela Tschofeniga, a o 225 trzeciego Jana Hoerla. Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem jest Aleksander Zniszczoł, zajmując 16. lokatę ze stratą aż 564 punktów do lidera. Jakub Wolny i Dawid Kubacki plasują się na 25. i 26. miejscu, odpowiednio.
Warto zauważyć, że Paschke niejednokrotnie podkreślał, że jego sukces jest efektem lat pracy i dążenia do osiągnięcia regularności. Jego osiągnięcia inspirują również innych skoczków, którzy starają się dorównać jego wynikom.
W kolejnych konkursach Pucharu Świata, będzie można śledzić, czy Paschke będzie w stanie utrzymać swoją przewagę, a także, czy Polacy będą w stanie poprawić swoje wyniki i powalczyć o miejsca na podium.