W dniu 22 lutego 2023 roku, podczas spotkania wyborczego w Bielsku-Białej, prezes Instytutu Pamięci Narodowej (IPN) Karol Nawrocki, również kandydat na prezydenta z ramienia Prawa i Sprawiedliwości (PiS), zaskoczył publiczność swoim zaskakującym wyznaniem. Otóż, jego najstarszy syn, 21-letni Daniel, nie jest jego biologicznym dzieckiem.
Karol Nawrocki, jako kandydat na najwyższy urząd w państwie, nie tylko zdobył zaufanie wyborców, ale również pokazał, że jest gotów do otwartości i szczerości wobec społeczeństwa. Jego historia rodzinna, która mogłaby być traktowana jako prywatna, stała się inspiracją do refleksji o wartościach i priorytetach w życiu.
Wyznanie zaskoczenia
W trakcie spotkania wyborczego, prezes IPN powiedział: „Jestem katolikiem, jestem członkiem Kościoła katolickiego, jestem chrześcijaninem. Jestem za życiem od poczęcia do naturalnej śmierci, to jest rzecz naturalna. Moja historia rodzinna mnie też do tego zobowiązuje”. Następnie zaczął mówić o swoim synu, co przykuło uwagę ludzi. „Wychowuję go od drugiego roku życia. Nie jest moim biologicznym synem, ale zapominam czasami o tym, bo nie znam innego życia jak z Danielem, a on nie zna innego ojca jak ja”.
Życie za sprawą miłości i poświęcenia
Karol Nawrocki podkreślił, że jego syn Daniel żyje dzięki głębokiej odporności psychicznej, poświęceniu i gotowości jego młodej wówczas mamy do tego, aby go urodzić i aby życie wygrało. Ta sytuacja, zdaniem prezesa IPN, buduje również jego samego osobiście.
Żona Karola Nawrockiego – Marta
Warto dodać, że żona Karola Nawrockiego, Marta, ma 38 lat i pochodzi z Gdańska. Ukończyła Państwową Szkołę Baletową w Gdańsku, a następnie zdobyła tytuł magistra na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego. Od kilkunastu lat pracuje w Krajowej Administracji Skarbowej, specjalizując się w kontroli przemysłu naftowego i spirytusowego, a także w zwalczaniu nielegalnego hazardu.
Wnioski
Wyznanie Karola Nawrockiego jest dowodem na to, że również politycy mogą być gotowi do otwartości i szczerości wobec społeczeństwa. Jego historia rodzinna pokazuje, że ważniejsze niż biologiczne relacje są te oparte na miłości i poświęceniu. Takie postawy powinny być inspiracją dla wszystkich, zwłaszcza wśród osób piastujących wysokie stanowiska w państwie.