Caroline Derpienski, znana jako „dolarsowa królowa”, zaskakuje fanów, prezentując prawdziwy dzień swojego życia w Miami. Zamiast luksusowych sesji zdjęciowych, tym razem pokazuje bardziej komediową stronę swojej codzienności.
Przebudzenie pod Mostem: Różowe Versace i 82-złotowa Koszulka
Rozpoczynając dzień, Caroline uderza z humorem, pokazując swoje poranne przebudzenie na kartonie pod mostem. Nie jest to jednak zwyczajny dzień dla „dolarsowej królowej”. Ostatnio zauważalnie zmieniła swój styl życia i dzieli się z fanami bardziej autentycznymi momentami.
Po szybkim obudzeniu, Caroline prezentuje swoją „prawdziwą” stylizację – różowe spodnie od Versace o wartości 4800 złotych, zestawione z koszulką za 82 złote. Następnie rusza na budowę, gdzie postanawia dorobić sobie 20 dolarów. Pytanie tylko, na co zostaną one przeznaczone?
Dniówka i Zakupy w Amerykańskim Markecie: Walka o Przeżycie
Okazuje się, że 20 dolarów z budowy nie wystarczają na utrzymanie luksusowego stylu życia. Caroline musi opłacić wynajem Hondy i zaopatrzyć się w nowe ubrania w amerykańskim markecie. Za buty płaci 14 dolarów, co przekłada się na około 56 złotych. Bez wątpienia trzeba również uwzględnić zakup sukienki, swetra i dodatków.
Stylizacja i Ocena Przechodniów: Pozytywne Zaskoczenie
Mimo codziennego wyzwania, Caroline zatrzymuje przechodniów, prosząc o opinię na temat swojej nietypowej stylizacji. Ku swojemu zdziwieniu otrzymuje pozytywne komentarze. Brak dolarojsa, Ferrari czy Bugatti nie przeszkadza jednak „dolarsowej królowej”.
Przeprawa do Taco Bell: Posiłek za 6,38 Dolara
Po intensywnym dniu, Caroline udaje się do Taco Bell, gdzie spożywa posiłek o wartości 6,38 dolara, czyli około 25 złotych. To kolejny dowód na to, że nie zawsze luksusowe restauracje są na porządku dziennym dla tej „dolarsowej królowej”.
Caroline Derpienski udowadnia, że życie z dala od blichtru show-biznesu może być równie pełne wyzwań i humoru. Jej „prawdziwy” dzień w Miami to mieszanka kontrastów – od Versace po budowę i Taco Bell. Czy to nowy kierunek dla popularnej influencerki? Czas pokaże.