W dniu 17 września, około godziny 10:00, na drodze ekspresowej S17 miało miejsce dramatyczne zdarzenie, które mogło zakończyć się tragicznie. 77-letni kierowca, mieszkaniec powiatu garwolińskiego, jadąc pod prąd, zmusił innych uczestników ruchu do gwałtownych manewrów, aby uniknąć czołowego zderzenia. Nagranie z monitoringu, opublikowane przez policję z Garwolina, pokazuje, jak kierowca opla, jazdy pod prąd, zmusił innego kierowcę do gwałtownego hamowania i zjechania z pasa, co mogło spowodować tragiczne skutki.
Zdarzenie to stanowi przestrogę dla wszystkich kierowców, przypominając o konieczności zachowania ostrożności i uwagi podczas wjeżdżania na drogi szybkiego ruchu. Jak uniknąć śmiertelnego zagrożenia w podobnej sytuacji?
Co zrobić w przypadku pomyłki i wjechania pod prąd na autostradę czy drogę ekspresową?
Policja przypomina, że w przypadku pomyłki i wjechania pod prąd, należy:
* Zatrzymać się w bezpiecznym miejscu – najlepiej na pasie awaryjnym.
* Włączyć światła awaryjne.
* Niezwłocznie powiadomić służby drogowe lub policję, które pomogą bezpiecznie wydostać się z trudnej sytuacji.
Nie wolno zawracać samodzielnie, co mogłoby prowadzić do jeszcze większego zagrożenia.
W tym przypadku, 77-letni kierowca przyznał się do błędu, tłumacząc, że źle wybrał wjazd na ekspresówkę. Funkcjonariusze policji nałożyli na niego mandat w wysokości 2 tys. zł oraz 15 punktów karnych za niebezpieczną jazdę.
Pamiętaj: odpowiedzialne zachowanie na drodze może uratować życie własne i innych użytkowników drogi.